wtorek, 1 sierpnia 2017

Podróże z kotem

My z Tori jesteśmy właśnie po jej już trzeciej podróży i postanowiłyśmy podzielić się z wami doświadczeniami związanymi z podróżowaniem z kotem.
Na początku pakowanie poza tym że siebie to trzeba też przygotować kota, dla mnie pomocnym bardzo okazał się Cat Journal, który ma miejsce na listę rzeczy, które trzeba zawsze zabrać. Jednak nie trzeba dla listy kupować specjalnego zeszytu, wystarczy zrobić gdzieś sobie listę rzeczy i mieć ją w stałym miejscu, aby przed wyjazdem móc z niej skorzystać.

 Moja lista:
- Transporter
- Kuweta + trochę żwirku do dosypania
- Łopatka do żwirku
- Szelki
- Smycz i dłuższa linka do wyprowadzania kota
- 3x miska
- Sucha karma
- Mokra karma
- Smakołyki
- Deska drapak
- Puder taki  jak dla dzieci
- Szczotka
- Książeczka zdrowia!

Poza tym obok mam w Cat Journal miejsce na "traveling tips" i tam jak na razie mam zapisane jedynie aby zawsze obciąć Tori pazury przed wyjazdem.

Jesteśmy spakowani i gotowi do drogi. Wsiadamy do samochodu i jedziemy. No właśnie. Część kotów spędza całą drogę w transporterze, co mówią między nami musi być dość ciężkie. U nas natomiast Tori jeździ ze mną na tylnych siedzeniach w szelkach i na smyczy, tam sobie chodzi jak chce, jedynie nie przechodzi na przednie siedzenia.
Zdjęcie z pierwszej podróży

Zazwyczaj trochę chodzi, trochę miauczy, a trochę śpi. Od czasu do czasu proponuje jej coś do jedzenia i picia, jednak w podróży Tori bardzo rzadko coś je i jeszcze rzadziej pije. Kończy się zwykle na tym, że dostaje kilka kawałków suszonego mięska z firmy Cosma i zliże troche wody z mojej dłoni.

Gdy dojedziemy na miejsce ważne aby kot wiedział gdzie stawiamy miski z jedzeniem i wodą, oraz kuwetę. Potem jednak należy dać mu czas na spokojne oswojenie się z nowym miejscem. Może to zając nawet kilka dni zanim przyzwyczai się do nowych dźwięków i zapachów, a może to być trudniejsze jeżeli w nowym dla niego miejscu znajdują się również obcy ludzie bądź zwierzęta.
 
Do napisania
Agata i Tori


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz